Pani Joanna Pankowiak jest mieszkanką Sośnicy. Pracuje w Muzeum Ziemiaństwa w Dobrzycy i to właśnie tam, obserwując pracujących w plenerze fotografów „połknęła bakcyla”. Pomyślała, że mogłaby na swoich zdjęciach pokazywać zmieniający się wraz z porami roku pałac i park – tak się zaczęło.
Za każdym razem kiedy ktoś pyta po co jej fotografowanie odpowiada : „Robię zdjęcia nie patrząc na brak weny, pogodę, brak czasu. Dla swojej satysfakcji, dla pokonania własnych słabości. Żeby pokazać sobie, że dobra fotografia jest dla każdego, kto nie boi się po nią sięgać. Sięgać do gwiazd, uczyć się nadawać swojemu istnieniu sens. Z dedykacją dla wszystkich, którzy nie boją się marzyć i sięgać po swoje marzenia”.
Niedawno stała się posiadaczką profesjonalnego aparatu. Znajomi oglądając jej zdjęcia twierdzą, że powinna zająć się portretami, ponieważ lepsze są jej fotografie przedstawiające ludzi. Ona sama jednak woli uwieczniać przyrodę, zmieniające się krajobrazy.
Chętnie służy swoim czasem i aparatem wszystkim, którym podobają się jej zdjęcia. Fotografuje dla przyjemności i żeby innym sprawić radość.
Niedawno poproszono ją, aby fotografowała „na ściance” przedszkolaki z Karmina. Zrobiła to charytatywnie i z wielką przyjemnością.