W Lutyni mieszka pan Gerard Kowalski, który od 20. lat kolekcjonuje i uprawia kaktusy. W tej chwili jest dumnym posiadaczem 5. tysięcy kolczastych piękności! Pierwsze, najbardziej popularne odmiany kupował w kwiaciarniach. Był wtedy uczniem szkoły ogrodniczej w Tarcach, nie zarabiał, jeśli chciał wzbogacić swoją kolekcję o kolejny okaz, prosił o pieniądze rodziców. Nie było wówczas tak wielu możliwości jak dzisiaj, chociażby szerokiego dostępu do Internetu, aukcji na Allegro, dzięki którym świat hodowców kaktusów stał się mniejszy, pozwolił na wymianę doświadczeń czy zakup nasion. Gdyby pan Gerard miał wskazać moment w którym narodziła się jego fascynacja, byłaby to ta chwila, w której zobaczył po raz pierwszy kwitnącą mamilarię. I to właśnie na moment w którym kaktus zakwita, pan Gerard czeka najbardziej. Oczekiwanie trwa czasem wiele lat i jest najpiękniejszą nagrodą za codzienną pracę, bowiem taka kolekcja wymaga kilku godzin pracy dziennie. Chociaż pan Gerard twierdzi, że wszystkich zajęć związanych z opieką nad kaktusami nie traktuje jak pracy, tylko jak przyjemność. Chętnie poznałby hodowców i wielbicieli tych roślin z najbliższej okolicy. Dałoby to możliwość spotkań w czasie których mogliby porozmawiać o swojej pasji i podzielić się doświadczeniami.
X WIRTUALNA WYSTAWA W CYKLU „MAM PASJĘ” – GERARD KOWALSKI
